'Obowiązkowe' pozycje

Nyks

Jak sądzicie, istnieją książki, które powinien znać każdy miłośnik literatury?
Jeśli tak - jakie i dlaczego?

Paparazzi

Teoretycznie. Literatura dzieli się na rodzaje i gatunki i zazwyczaj jeśli jest jakiś miłośnik jakiegoś rodzaju lub gatunku, to są książki, które powinien przeczytać choć raz. Dla mnie np. ktoś, kto lubi dramat, w tym tragedię, powinien przeczytać 'Romea i Julię', ale to tylko moje subiektywne odczucia.

Satu Tähti

Co do dramatu, to jak dla mnie powinno sie przeczytać "Fausta" ^.^

Nyks

A "Pan Tadeusz" ;p?
Jak sądzicie, obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika literatury - Polaka?

Satu Tähti

Hmm... Z jednej strony tak, ale uważam, ze po Pana Tadeusza powinno się sięgać dobrowolnie, nie z jakiegoś przymusu czy obowiązku. Bo wiadomo, nie każdy lubi tego typu książki i w ogóle.

Paparazzi

Bardzo możliwe!
Kiedyś z własnej woli sięgnęłam po w.w dzieło, ale nie dobrnęłam do końca Very Happy

.

lenka

Jak dla mnie Sienkiewicz, zwłaszcza że nie tak trudno jest przez niego przebrnąć. Wiadomo, Trylogia, Krzyżacy i tak dalej. Ja wiem, że wielu na niego narzeka, ale jednak jest to jeden z naszych większych twórców.

A od siebie dodałabym jeszcze Mistrza i Małgorzatę - ale to już tak jak ktoś wcześniej napisał, subiektywne odczucie, bo rozumiem, że wiele osób może za taką lekturą nie przepadać.

Nadiel

Sienkiewicz?! Zdecydowany sprzeciw.
Pan Tadeusz jak najbardziej, ale z własnej woli. To samo tyczy się Fausta.
Natomiast uważam, że każdy miłośnik tragedii powinien przeczytać Antygonę i cieszę się, że jest ona szkolną lekturą Very Happy

Miłośnik fantastyki powinien przeczytać choć jedno dzieło Johna Ronalda Reuela Tolkiena.

sylaba

Sienkiewicz? Nuda!
Pan Tadeusz? Nawet, nawet.
Antygona? Nie podobała mi się.
Jeśli ktoś lubi komedię, to polecam Świętoszka Moleria.
A gdyby ktoś miał ochotę pobyć w towarzystwie gdańszczan w gimnazjum, to obowiązkowo Pies, który jeździł koleją, bo to jedyna książka, jaką przeczytali wszyscy. Very Happy

Nadiel

Pies, który jeździł koleją!
Zdecydowanie tak. Wspaniała historia Very Happy

Yumminae

O psie, który jeździł koleją, bogowie, jedyna lektura z podstawówki, którą pamiętam do dzisiaj. Ja ją w trzeciej podstawówki czciłam. Achhh.

sylaba

Jak omawialiśmy stare testy gimnazjalne i był ten z rozprawką o podróżach (ubiegłoroczny nawet chyba) to Pies, który jeździł koleją był pierwszym przykładem jaki chłopaki u mnie w klasie podali i teraz prawie codziennie się o tym mówi. <hahaha> I o paru innych, które wykorzystaliśmy w kalamburach (o tak, nie ma to jak lekcje w piątek przed feriami!). xD

lenka

Sienkiewicz - dla kogo nuda, dla tego nuda. Zresztą nie chodziło przecież o to, co ciekawe, a o to, co obowiązkowe.

Yumminae

Skoro nie chodzi o to, co ciekawe, tylko co obowiązkowe, to po co tutaj wymieniamy? Zadowólmy się wykazem lektur. W końcu mądrzejsi od nas ustalili, co powinniśmy znać. W takim ujęciu temat traci sens, a cudzysłów z nazwy jest zupełnie niepotrzebny.

lenka

Tak, tylko że ciężko wymieniać to, co "ciekawe", skoro dla każdego ciekawe będzie co innego. Ja na przykład Psa, który jeździł koleją absolutnie nie nazwałabym ani ciekawym, ani obowiązkowym. A "obowiązkowe" niekoniecznie znaczy dokładnie to samo, co "ciekawe".